Przemek może nie do końca miałem na myśli "utwardzenie" tylko przecież jeszcze jesteś na surplusie kcal. Zawsze może uda się coś dobudowac a apetyt może się poprawi ;)
[...] leżąc 10x75 / 10x75 / 12x67,5 / 14x60 7a. Żóraw na ławce rzymskiej 4x12 7b. Podciąganie piłki piętami pod dupę 4x15 + aero 35 min Wczoraj off, i mimo ścięcia kcal, apetyt dalej leży w dni nietreningowe... Nie dojadłem wszystkiego, mimo że połączyłem 5 posiłków w 4. Ale i z rana byłem na badaniach, dzisiaj będą wyniki. Same podstawy - [...]
[...] na posiłek to juz imo totalny bezsens. Aby może Przemo dalej nadwyżkę generować gdy już kalorii dużo, a węgla już tyle, że się rzygać chce. 100gr ryżu a 4 łyżki oliwy to już jest różnica, a blokować jie zawsze apetyt blokuje. Zgadzam się że 100 gr na raz to już dużo ale takie 20-30gr z orzechów, masel, olejów czy tlustszych mies, ryb czemu nie
Tak samo ja wrzucam mk jak apetyt pada, innych benefitow się nie spodziewam. A nawet jeżeli w jakimś stopniu wplywa na glikemie to jednak zdecydowanie wolę mieć podwyzszony cukier niż nie dojadać na masie.
na pewno to dobry pomysł jeśli zauważyłeś, że apetyt co raz gorszy? mam na myśli, że te 20mg orala za wiele w kwestii progresu mysle nie zmieni, a żeby nie pogorszyło jeszcze bardziej apetytu a z tym wytrwaniem do końca roku choćbyś mial się postać ciekawie zabrzmiało %-) %-)
ja nie wiem z czego ty chcesz ciać ;) chyba jedynie apetyt poprawaić, bo bf taki ze masować można a można W sumie racja i druga sprawa, że też tak średnio jest sens tutaj hamować cały ten aparat odpowiedzialny za mps, żeby po wejściu ponownie na nadwyżkę marnować kilka tyg na ponowne jego uruchomienie.
szacun za moc na wyciskaniu :) No a bf u Ciebie to wiadomo bajka, szkoda w sumie że ten apetyt tak siada szybko u Ciebie w sensie że przy takich ilościach jedzenia bo ta masa w sumie by mogla trwać i trwać spokojnie kolejne 3-4mies. Nawet np zwiększenie dekstro intra i np zaraz przed treningiem Cię przymula mocno? tylko chodzi mi o dekstrozę [...]
[...] byłem i tak %-) Potem posiedziałem jakieś 10 min, i zrobiłem jeszcze 30 min aero. A obecnie to siedzę, i od 20 min wciskam potreningowy %-) Ogólnie nogi mam jak z waty, apetyt to nie istnieje, nie wiem jak wcisnę resztę posiłków. A jakby mało było zmęczenia, i wydatków świątecznych, to zaraz muszę jechać po nowy telewizor i targać go chuy [...]
No ale u mnie bedzie to samo. Powoli apetyt juz wraca, dzisiaj nawet juz lekki glod poczulem ;-) Ale co z tego jak zaraz znowu by padł. Dlatego ciągnę dluzej. I mam nadzieję że potem już polecę mase kolejne 16 tyg, aż do redukcji juz pod zawody. A z tą forma to też zupełnie nie tak ;-) Ja mam suchy dół, i to jest fakt, i pewnie nawet na koniec [...]
[...] dodać w sumie wszędzie, przy plecach już nie chciałem, skupiłem się max na technice. Od dzisiaj ucinam jeszcze 40g węgli. Co ma być to będzie, a może akurat coś ruszy ten apetyt. I tak dłużej niż te kilka dni nie będę tego ciągnął. Sylwetka mimo wszystko wygląda nieźle, choć widzę że wody jednak trochę trzymam. Powinno być lepiej jak uporam [...]
Przemek nid będę oryginalny,ale pieknie to wyglada i mega estetycznie. A co do apetytu to u mnie potrzeba 4-6 tyg deficytu żeby go przywrócić na dłużej, takie 2 nawet 3 dniowe głodówki dają tyle że 2 dni moze przejem normalnie a pozniej apetyt i tak pada. Na poprzedniej masie to 30g mk w końcu nic nie dawało. Może trzeba sposobu chada Nichollsa [...]
[...] Teraz po Bożym Narodzeniu wpadł minicut, ale trwał tylko 2 tyg, w tym reset w sylwestra... %-) A teraz, no chciałbym jeszcze chociaż chwilę pociągnąć masę, ale raczej na bank apetyt po świętach padnie już na dobre. A umówmy się - BB już nie jest takim priorytetem, żebym dla jakichś tam planów siedział z pojemnikiem przy stole świątecznym.
[...] / 15x71 / 21x60 7a. Uginanie z hantlą 3x12 14kg 7b. Odpychanie wysoko szeroko 3x15 170kg + aero 25 min Dzisiaj coś średnio pykło. Od wczoraj jakieś problemy z flakami, apetyt oczywiście znowu zerowy... Już powoli jedzenie zaczynało przyjemnie wchodzić (choć do głodu jeszcze daleko %-) ), i znowu czuję się jak na masie pod tym względem :-P [...]
Ja tak samo jak Dawid i najlepiej się czuje jak tak robię , z rana cardio i apetyt od razu się poprawia i na treningu nie mam jakichś zjazdów potem czy mniej siły :) , a jakbym miał po treningu robić cardio to krzyż na drogę xd
Dziękuję! :-) Póki co wczoraj i dzisiaj fajna pogoda. Wczoraj dość krótko, ale dzisiaj to już kilka dobrych godzin spędziliśmy na plaży :-) Apetyt chyba trochę lepszy już, może dzisiaj wleci coś więcej, bo jak pisałem u Wintera, w sobotę po starcie to zjadłem tylko burito i gofra, i wypiłem kilka drinków i wino, co najmądrzejsze też nie było, no [...]
Wiesz redukcja, tak to nazwałem bo bilans jest pewnie lekko ujemny. Ale robię to tylko po to, żeby wrócił mi choć trochę ten apetyt, i żebym nie musiał właśnie siedzieć na ujemnym. Jak będzie poprawa, to od razu kcal będą szły w górę. Co do dalszej części też się zgadzam. I od jakiegoś czasu już nie ma u mnie nutlove, jedynie z lejsów 15g [...]
Tylko ja nie wiem co mnie cieszy poza siłownią, seksem i jedzeniem (kiedy mam apetyt, a na pewno nie bede go wtedy miał). Więc to wszystko odpada. Z innych sportów boks choć trochę, ale wiadomo że też nie będę mógł. Więc zostanie mi chyba przychodzenie na siłkę żeby sobie popatrzeć, i mieć nadzieję że nie dostanę deprechy %-)
[...] zero chęci na ten trening. Jutro dnt, a od wtorku wchodzę na PPL już bardziej siłowo. Ale kcal jeszcze nie zwiększam, czekam aż coś zatrybi. Bo narazie to jest ostra lipa, uciąłem te węgle a apetyt jeszcze bardziej padł... Przed i potreningowy wchodzą dobrze, ale potem już się zaczyna lipa. Póki to się nie zmieni, nie ma sensu podbijać kcal.